Jakie kurorty w Polsce wskazane jest odwiedzać, komu przysługuje pobyt w sanatorium, jak wiele to kosztuje i ile się czeka?
Polscy nestorzy do sanatoriów jeżdżą od lat jak też mają na ich temat różne opinie.
Z jednej strony to najtańsza alternatywa urlopowa - dzięki dofinansowaniu NFZ czy też ZUS na trzytygodniowy pobyt w jakimś z kurortów w Naszej ojczyźnie nie wydaje się więcej aniżeli kilkaset złotych. Z drugiej - takie niedrogie wczasy mają swe niezbywalne wady. Uzdrowiska są częstokroć żywcem przeniesione z ubiegłego systemu, jedzenie jest kiepskie, a na samo skierowanie do sanatorium oczekuje się miesiącami. Do NFZ-tu, który deleguje rencistów do sanatoriów, kolejka jest bardzo długa. Bywa, że na termin odjazdu do uzdrowiska w Naszej ojczyźnie
wypada czekać od 16 do 18
miesięcy. Skierowanie wypisuje lekarz
konsultant, który na podstawie załączonych przez chorego wyników badań stwierdza zasadność pobytu w ośrodku uzdrowiskowym i proponuje typ jak też miejsce kuracji. Dorośli mają
prawo korzystać z sanatorium nie częściej niż raz na 2 lata. W korzystniejszej sytuacji będą osoby, które nie są jeszcze na emeryturze i cały czas pracują. Wtenczas mogą zwrócić się do ZUS-u, jaki finansuje cały turnus (nawet 24 dni!) z zabiegami, wiktem, kwaterą i
transportem. Uzdrowisko Dąbki oferuje różnego typu zabiegi oraz jest często wybieranym ośrodkiem kuracyjnym.
Profesjonaliści
akcentują, iż wyjazd (
zielone szkoły wielkopolska) do sanatorium ma same atuty: Dzięki odpowiednio zorganizowanemu pobytowi w sanatorium chory prędzej dochodzi do zdrowia.